Aktualności

Truskawkowy Supermilker – sposób na małe niejadki

Truskawkowy Supermilker – sposób na małe niejadki
Kiedy nasze dziecko wypluwa kolejną porcję pieczołowicie przyrządzonego posiłku, jakże często mamy przed oczami ponure wizje niedożywienia, przyszłej osteoporozy i innych kataklizmów, które z pewnością

Kiedy nasze dziecko wypluwa kolejną porcję pieczołowicie przyrządzonego posiłku, jakże często mamy przed oczami ponure wizje niedożywienia, przyszłej osteoporozy i innych kataklizmów, które z pewnością spadną na nie, jeśli ponownie nie zje ani kawałka z zaproponowanego dania.

Niepotrzebnie. Musisz wiedzieć, że pociechy potrafią być niezwykle oryginalne, jeśli chodzi o przyjmowanie pokarmów, a ich filozofia żywienia nie ma nic wspólnego z logiką. Co ciekawe, bardzo często okazuje się ona nie tylko nieszkodliwa, ale całkiem prawidłowa na danym etapie rozwoju. Nie zabraniajmy więc dziecku stosować różnorakich dziwactw, np. spróbowania ziemniaków z dżemem. Nie zdziwmy się też, jeśli po trzech dniach jedzenia tylko i wyłącznie jogurtów nasza pociecha stwierdzi, że tak naprawdę to ich nie lubi. Zalecane jest pozwalanie na wypróbowywanie różnych potraw nawet w bardzo młodym wieku. Badania dowiodły bowiem, że 2 ? 4 latki łatwiej akceptują nowe smaki, warto więc właśnie wtedy zachęcać je do testowania szerokiej gamy potraw. Jeśli chcemy nauczyć dziecko jedzenia różnorakich posiłków, starajmy się, by spożywało je razem z całą rodziną, która dodatkowo może bardzo przychylnie wyrażać się o podanej potrawie. Dziecko wielu zachowań uczy się od najbliższych, dlatego jeśli tata ze smakiem zajadać będzie różyczki kalafiora, jest duże prawdopodobieństwo, że także i synek uzna to warzywo za całkiem apetyczne.

Najczęstszym błędem, jaki popełniają rodzice, jest podawanie dziecku dań z bardzo wąskiego menu, które utarło się określać jako najbardziej odpowiednie dla najmłodszych. Znajdują się w nim np. serki homogenizowane, rosołki, parówki i zupy mleczne, każde z nich przyporządkowane do określonej pory dnia (rosół w południe, zupa mleczna rano itp.) Dzieci nie mają jeszcze zakodowanych scenariuszy żywieniowych, dlatego chęć na np. kotleciki może przyjść im tuż przed snem.
Ważne, aby dziecko czerpało przyjemność z jedzenia, nie traktujmy więc posiłków jako kary. Dbajmy też o ich pozytywną atmosferę. Jeśli dziecko nie zje wszystkiego z talerza ? uszanujmy to. Powstrzymajmy się też od ciągłego napominania malucha; zestresowany potrzebą siedzenia prosto albo specjalną dbałością o nieporozlewanie zupki, szkrab na pewno nie opróżni całego talerza.
I na koniec ? od czasu do czasu proponujmy smakołyki. Naleśniki z serem polane truskawkowym syropem witaminowym (np.SuperMilker) będą zarówno smacznym jak i zdrowym urozmaiceniem codziennej diety. Posiłki przygotowywane na wiele sposobów, wzbogacane syropami, suszonymi owocami lub pestkami ziaren mogą niespodziewanie okazać się kluczem do stworzenia idealnego jadłospisu dla naszych pociech.

Przeczytaj też!  Prezent dla dziecka – wyzwanie dla rodziców

Więcej na: www.supermilker.com
http://www.pressoffice.pl/dziecko,t1113843356?more=1872896365

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy